sobota, 4 marca 2017

Z Brązu na Blond... czyli moja metamorfoza

Witam wszystkich !
Chce dziś Wam pokazać moja metamorfozę.
Ściełam i zmieniłam kolor moich włosów.
Na wstępie chce powiedzieć, że nie, nie było mi szkoda włosów. Bardziej się bałam tego ze będę źle wyglądać niż zniszczonych włosów.

Tak moje włosy się prezentowały przez kilka lat aż do tego wtorku.



Moim zdaniem one już się źle prezentowały. Dla mnie były uciążliwe. Przy każdym ruchu sama się ciągnęłam za nie. Wchodziły wszędzie.
Najgorsze było mycie włosów. Nie oszukujmy się ciężko jest myć włosy bardzo grube i długością siegajace do pasa. Strasznie się znimi męczyłam. 
Wiec postanowiłam zrobić to...

(Z góry przepraszam za jakość zdjęć, jak widać były robione telefonem.)


Ściełam je praktycznie do połowy i przefarbowałam na blond. Moimi włosami zajęła się mojej mamy znajoma fryzjerka.
Kolor nie wyszedł taki jaki oczekiwalam.
Jednak postanowiłam zakupić specjalny szampon i plukanke z odżywka z Joanny.
One zmienia odcień włosów, ale o tych wszystkich preparatach w następnym poście.


Możecie pisać opinie o włosach i wszelkie pytania w komentarzach. 
pozdrawiam !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz